Żużel. Kim Nilsson: Oferty były i musiałem je wszystkie przemyśleć. Decyzję podjąłem bardzo szybko
- Oferty były i musiałem je wszystkie przemyśleć. Decyzję podjąłem bardzo szybko - wyznał Kim Nilsson w rozmowie z oficjalnym serwisem Unii Tarnów.
Reprezentant Szwecji jesienią zdecydował się przyjąć propozycję "Jaskółek" i będzie ścigać się na zapleczu PGE Ekstraligi.
- Jeździłem w Tarnowie jako junior, w jakichś zawodach eliminacyjnych. To było tak dawno temu, że niewiele z tego pamiętam. Ten tor uchodzi za taki zagadkowy, wręcz zdradliwy - podkreślił Skandynaw.
- Myślę, że to bardzo dobry tor dla miejscowej drużyny i zawodników, kiedy się już w niego wkręcisz i znajdziesz odpowiednie ustawienia. Z niecierpliwością czekam aż będę mógł tu potrenować i dopasować się do mojego nowego domowego toru - zapewnia Nilsson.
- Trudno przewidzieć jak potoczy się sezon. Większość drużyny bardzo dobrze zna tor w Tarnowie, a to jest bardzo ważna sprawa. To pozwala wygrywać mecze na własnym stadionie, co z kolei dodaje dużo pewności siebie przed spotkaniami wyjazdowymi - zaznaczył Skandynaw.
- Każdy żużlowiec marzy o tym, żeby jeździć w Grand Prix. Ja jednak skupiam się przede wszystkim na tym co tu i teraz. Pracuję nad tym żeby być lepszym zawodnikiem - podsumował Kim Nilsson.