Żużel. Kacper Gomólski: Zmiana w przygotowaniach może mi pomóc
- Na razie z klubem szukamy mieszkania. Pomagają mi w tej kwestii i chcę się przeprowadzić do Gdańska - ujawnił Kacper Gomólski w rozmowie z oficjalnym serwisem Zdunek Wybrzeża.
Wychowanek Startu Gniezno pragnie jak najlepiej przygotować się do rywalizacji na zapleczu PGE Ekstraligi w barwach ekipy z Trójmiasta.
- Chcę wraz z Karolem Żupińskim i Krystianem Pieszczkiem brać udział w treningach, które prowadzi Jarek Hulko. Mamy też przydzieloną rolę z klubu, aby pojawiać się na treningach adeptów, aby widzieli jak się trenuje w zimie. Podchodzimy do tego profesjonalnie i mają brać z nas przykład, bo później zdaje to rezultat - podkreślił krajowy lider pierwszoligowca.
- Zmiana w przygotowaniach może mi pomóc. Wcześniej przygotowywałem się pod okiem trenera Przemka Gnata, który wykonywał świetną robotę. Widać to po formie fizycznej Oskara Fajfera, Norberta Krakowiaka i Adriana Gały - zaznaczył Gomólski.
- Gdańsk jest o wiele większym miastem od Gniezna i zawsze można coś porobić. Bardzo mi się tutaj podoba. Mam dużo do zwiedzenia w Gdańsku. Mam sporo do obejrzenia, tak naprawdę dotąd byłem tylko dwa razy nad morzem - podsumował wychowanek Startu Gniezno.