Żużel. Bartosz Smektała: Bardzo dużo dała nam próba toru
Bartosz Smektała ma za sobą niezwykle udany żużlowy weekend. Najpierw wygrał trzy wyścigi i wywalczył dziesięć punktów w sobotnim Grand Prix Polski w Warszawie, a dzień później zwyciężył w trzech biegach w Częstochowie, walnie przyczyniając się do triumfu Fogo Unii Leszno nad forBET Włókniarzem 59:31.
- Cieszymy się. Jesteśmy bardzo zadowoleni z wyniku drużyny. Uważam, ze jako zespół wykonaliśmy kawał dobrej roboty. Zarówno na torze, jak również w parku maszyn - wyznał Smektała w rozmowie z oficjalnym serwisem Speedway Ekstraligi.
- Bardzo dużo dała nam próba toru. Jechałem w niej wspólnie z Januszem Kołodziejem. Dopasowaliśmy motocykle. Wiadomo, że każdy zawodnik podchodzi do tematu ustawień bardzo indywidualnie. Uważam jednak, że te wiadomości na gorąco po zjechaniu z toru są niezwykle istotne. Dlatego też oczywiście przekazaliśmy najważniejsze informacje chłopakom z drużyny. Jak widać okazało się to skuteczne - podkreślił junior "Byków".
- Pierwsze trzy biegi super, ale w ostatnim przywiozłem zero. Po meczu każdy jest mądrzejszy. Skoro w jednym biegu poszło mi słabo z trzeciego pola, to może lepiej byłoby pojechać od krawężnika. Przede wszystkim w tym nieudanym dla mnie starcie, jechałem niestety złą ścieżką. Ta zewnętrzna część toru nie była już tak korzystna. Ściganie było do środka toru. Poza tym jechaliśmy wszyscy w kontakcie. Być może w którymś momencie popełniłem jakiś drobny błąd - dodał Smektała.
(za speedwayekstraliga.pl)