Zmarzlik: Potwierdziliśmy wynik z pierwszego meczu

Bartosz Zmarzlik Cash Broker czterokrotnie wyjeżdżał na tor i zdobył komplet dwunastu punktów dla Cash Broker Stali Gorzów w rewanżowym półfinale PGE Ekstraligi.
Dziewięciokrotni mistrzowie Polski ostatecznie okazali się dwukrotnie lepsi od drużyny forBET Włókniarza Częstochowa, wygrywając na wyjeździe 49:41 i potem u siebie 51:39. Finałowym przeciwnikiem podopiecznych Stanisława Chomskiego będzie broniąca tytułu Fogo Unia Leszno.
- Na pewno fajnie, że potwierdziliśmy wynik z pierwszego meczu i wygraliśmy wystarczającą ilością punktów, żeby wejść do wielkiego finału - wyznał Zmarzlik dla oficjalnego serwisu Stali.
- Ogólnie, początek był niepokojący, bo przez chwilę były remisy, a potem już poszło po naszej stronie i ten wynik zdecydowanie wyglądał lepiej - podkreślił wicelider klasyfikacji generalnej Grand Prix, który zrezygnował z udziału w ostatnim wyścigu.
- Wspólnie z trenerem podjęliśmy decyzję, że to dla dobra Rafała Karczmarza, żeby miał szansę się przejechać i też coś sprawdzić. Dla niego każdy bieg jest na wagę złota. Sam wiem, że jak byłem juniorem, czekałem na czwarty, piąty bieg, żeby móc pojechać kolejny bieg w Ekstralidze, żeby po prostu ku dobremu poszło - wyjaśnił Zmarzlik.