Zmarzlik: Kolejny raz w miarę dobrze pojechałem

Zmarzlik: Kolejny raz w miarę dobrze pojechałem
Crash override83, wikicommons
Bartosz Zmarzlik w niedzielnym meczu dziesiątej rundy PGE Ekstraligi wywalczył kolejny w swojej karierze komplet punktów.
Uczestnik cyklu Grand Prix przyczynił w ten sposób do okazałej wygranej Cash Broker Stali Gorzów nad MrGarden GKM Grudziądz 54:36.
Dalsza część tekstu pod wideo
Podopieczni Stanisława Chomskiego zainkasowali również bonus za lepszy bilans w dwumeczu z ekipą z Pomorza i umocnili się na trzeciej lokacie w tabeli.
- Cieszę się, że kolejny raz w miarę dobrze pojechałem. Nie lubię inaczej o sobie mówić. Czułem się naprawdę tego dnia mega fajnie, bo najbardziej byłem zadowolony ze startów. W poprzednich meczach też zdarzało się robić komplety, ale gdzieś te starty były gorsze. Tym razem czułem, że są zdecydowanie lepsze i byłoby fajnie, jakbym przełożył to wszystko na Grand Prix - wyznał Zmarzlik dla oficjalnego serwisu klubu z Grodu nad Wartą.
Kibicom zgromadzonym na obiekcie im. Edwarda Jancarza na długo pozostanie w pamięci wyścig wychowanka lubuskiego klubu z Artiomem Łagutą.
- Puściłem sprzęgło i pomyślałem "Wow, ale start!", a potem patrzę: Artiom po lewej, Artiom po prawej, co teraz? Pojechałem wąsko, Artiom po dużej, pojechałem po dużej, on po małej... Tak szczerze mówiąc po dwóch łukach troszkę zgłupiałem, bo gdzie nie pojechałem, to on i tak był przy mnie! - barwnie opisywał Zmarzlik.
- Obydwaj mieliśmy bardzo szybkie motocykle i dopiero później zrozumiałem, że powinienem jak najłagodniej pokonywać łuki, by nie kontrować motocykla. Artiom mega fajnie pojechał, bo zostawił mi miejsce przy płocie. Takie biegi aż chce się jechać! - podsumował podopieczny Chomskiego.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz05 Jul 2018 · 14:44
Źródło: asinfo.

Przeczytaj również