Woźniak zadowolony występu w Memoriale Jancarza. "To niesamowite uczucie"
Szymon Woźniak w XV edycji Memoriału Edwarda Jancarza uplasował się na trzecim miejscu. Indywidualny mistrz Polski w finale musiał uznać wyższość jedynie Patryka Dudka i najlepszego w tym wyścigu Bartosza Zmarzlika.
- To naprawdę niesamowite uczucie, stanąć na podium memoriału, zwłaszcza, że przebieg tych zawodów był dla mnie niesamowicie trudny. W każdym biegu naprawdę musiałem dawać z siebie wszystko, naprawdę były trudne warunki pogodowe - przyznał Woźniak dla oficjalnego serwisu Stali Gorzów.
- Tor był trochę dla nas niecodzienny. Dużo szukania, dużo próbowania, ale ostatecznie wyszło podium, więc to naprawdę dla mnie wielkie, wielkie osiągnięcie. No właśnie, rzeczywiście to był dobry sprawdzian przed tymi najcieplejszymi dniami sezonu, ale mam nadzieję, że cieplej niż w czwartek już nie będzie. Przynajmniej mam taką nadzieję, bo takie warunki pogodowe mają kolosalny wpływ na to, co dzieje się pod kombinezonami i we wnętrzu motocykla, czy w silnikach - podkreślił wychowanek Polonii Bydgoszcz.
- Także to były fajne zawody, dobry sprawdzian i podium, trzecie miejsce, więc tym bardziej się cieszę. Bardzo dziękuję teamowi, który w tym dniu wykonał dużo, dużo ciężkiej pracy, im też było gorąco, także dzięki chłopcy. Pozdrawiam narzeczoną, moje dwie córeczki i wracam do domu na chwilę odpoczynku - podsumował Woźniak.