Thorssell: Nie miałem żadnego powodu, aby odchodzić z Zielonej Góry
- Nie miałem żadnego powodu, aby odchodzić z Zielonej Góry - przyznał Jacob Thorssell w rozmowie z oficjalnym serwisem Speedway Grand Prix.
- W zeszłym roku pojechałem w kilku meczach i po raz pierwszy w najlepszej lidze mogłem być zadowolony ze swoich wyników. Naprawdę nie mogę narzekać - podkreślił reprezentant Szwecji.
- Czułem, że chcę zostać, a oni chcieli mnie. W jeden dzień doszliśmy do porozumienia. Lubię to miejsce i nie miałem w nim żadnych problemów. Mamy dobry zespół, jest w nim wielu zawodników, więc o swoje miejsce w składzie będzie trzeba powalczyć. To w Polsce jednak całkiem normalna sprawa - nie ukrywa Skandynaw.
Thorssell najbardziej ceni sobie możliwość współpracy z Adamem Skórnickim, który jesienią został nowym menedżerem Falubazu.
- Skórnicki to bardzo wyluzowany i fajny gość. Nie można mieć lepszego menedżera od kogoś, kto jeździł na żużlu przez całe życie. On zna żużel od podszewki - dodał Szwed.
- Jeśli ma się gorszy dzień, to taki ktoś wie prawdopodobnie, dlaczego. Wie przez co przechodzi zawodnik. Zdaje sobie sprawę, co jest nie tak ze sprzęgłem. Wie o małych rzeczach, których mogę spróbować - podsumował Thorssell.