Thorssell: Myślałem już o sprzedaniu wszystkiego i rozpoczęciu nowego życia
Jacob Thorssell zdobył dziewięć punktów dla Falubazu Zielona Góra, który jednak uległ u siebie Fogo Unii Leszno 38:52 w ostatnim niedzielnym spotkaniu jedenastej rundy rozgrywek PGE Ekstraligi.
Podopieczni Adama Skórnickiego doznali w ten sposób ósmej porażki w bieżących rozgrywkach i spadli na ostatnią lokatę w klasyfikacji.
- Bardzo się cieszę z mojego indywidualnego wyniku. Ostatnie miesiące były dla mnie bardzo ciężkie. Nic mi nie wychodziło. Zarówno w Szwecji, jak i w Anglii, jechałem mocno poniżej swoich oczekiwań - przyznał Thorssell dla oficjalnego serwisu klubu z Grodu Bachusa.
- Myślałem już o sprzedaniu wszystkiego i rozpoczęciu nowego życia. Cały czas jednak mocno pracowałem, testowałem nowe silniki i nie poddałem się. Podjąłem też decyzję o walce o skład w Falubazie, stąd mój udział w piątkowym treningu. Udało się, odjechałem dobre zawody i jestem z tego powodu bardzo szczęśliwy - podkreślił Szwed.
- Cały czas byliśmy w kontakcie z Unią. W końcówce być może pogubiliśmy się z przełożeniami i stąd tak wysoka porażka. Kiedy jest tak gorąco, trudno jest znaleźć odpowiednie ustawienie. Z drugiej strony spójrzmy na przeciwników. Pod każdym numerem jest bardzo silny zawodnik. Unia jest liderem tabeli i była po prostu lepsza - podsumował Thorssell.