Thorssell: Mam nadzieję, że dostanę się do GP Challenge
Jacob Thorssell liczy po cichu na przyznanie mu dzikiej kartą na zawody Grand Prix Szwecji w Hallstavik.
Zawody na na HZ Bygg Arena zaplanowano na 7 czerwca. To obiekt Rospiggarny, pięciokrotnych mistrzów Elitserien, których reprezentuje Thorssell.
- Naprawdę chciałbym się tam znaleźć. To byłoby coś wspaniałego, gdybym dostał dziką kartę na Hallstavik. To fajnie, że Grand Prix trafia akurat do miasteczka z czterema tysiącami mieszkańców. Stadion będzie wypełniony - zapowiada Thorssell w rozmowie z oficjalnym serwisem Speedway Grand Prix.
- Przygotowania idą u nich pełną parą. Wiele się dzieje też za kulisami. Będzie nowy park maszyn, nowe szatnie i nowy parking dla traktorów. To wielka sprawa i miło to oglądać - chwali organizatorów żużlowiec także Falubazu Zielona Góra i Wolverhampton Wolves.
- Moim wielkim celem w ubiegłym roku było wejście do GP Challenge. Odpadłem jednak w pierwszej rundzie kwalifikacyjnej, co było bardzo rozczarowujące. W tym roku mam nadzieję, że dostanę się do GP Challenge, a tam już wszystko się może zdarzyć. Ciężko jest zakwalifikować się do cyklu, ale jestem pewny, że temu podołam - dodał Thorssell.