Polska legenda ponownie trafiła do szpitala. "Jest coraz trudniej"

Polska legenda ponownie trafiła do szpitala. "Jest coraz trudniej"
Marcin Karczewski / Press Focus
Tomasz Gollob wciąż mierzy się z konsekwencjami wypadku sprzed ośmiu lat. 54-latek znów wylądował w szpitalu.
Tomasz Gollob przez lata należał do grona najpopularniejszych polskich sportowców. Największy sukces żużlowiec osiągnął w 2010 roku, zdobył wtedy indywidualne mistrzostwo świata.
Dalsza część tekstu pod wideo
W 2017 roku życie 54-latka nieodwracalnie się zmieniło. Podczas treningu motocrossowego w Chełmnie zawodnik uległ przerażającemu wypadkowi. Przez długi czas toczył walkę o życie.
Zawodnik doznał złamania kręgosłupa oraz uszkodzenia rdzenia kręgowego. W wyniku odniesionych obrażeń stracił czucie w dolnej części ciała i został zmuszony do zakończenia kariery.
Gollob nie poddał się, jednak po ośmiu latach wciąż musi poruszać się na wózku inwalidzkim i regularnie odbywać rehabilitację. Ostatnio znowu trafił zaś do szpitala z uwagi na chorobę.
- Niestety, znów jestem bardzo chory. Przez dwa tygodnie byłem w szpitalu MSWiA w Bydgoszczy, gdzie zajmowali się mną urolodzy. Walczę z infekcjami i różnymi powikłaniami. Nie jest dobrze. Mam obniżoną odporność, a każda najdrobniejsza infekcja kończy się 40-stopniową gorączką. Trudno to opanować i dlatego muszę być pod stałą opieką lekarzy. Nawet najdrobniejsza infekcja paraliżuje moje życie i uniemożliwia normalne funkcjonowanie. Nie róbmy jednak z tego żadnej tragedii - rzekł utytułowany żużlowiec.
- Niestety, choć przestrzegam wszystkich zaleceń i robię wszystko, co tylko mogę, widzę, że z każdym rokiem jest mi coraz trudniej. Normalny człowiek nigdy nie zazna takiego bólu, z którym żyję od ośmiu lat. To jest coś niewyobrażalnego. W trakcie kariery żużlowej miałem wiele poważnych wypadków i kontuzji, ale nigdy nie czułem takiego bólu. On się pojawia w różnych momentach i wystarczy najmniejszy impuls, jak choćby wiatr, by znów powrócił w najgorszej formie - poinformował w rozmowie z WP SportoweFakty.
Mimo wielkiej tragedii Gollob pozostał przy czarnym sporcie. Jest stałym ekspertem i sprawozdawcą CANAL+ Sport. W zeszłą sobotę skomentował starcie Orła Łódź z Polonią Bydgoszcz.
Redakcja meczyki.pl
Michał Boncler13 Apr · 15:46
Źródło: WP SportoweFakty

Przeczytaj również