Żużel. PGE Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostw Ekstraligi odbędą się w Gdańsku

Selekcja do turnieju, którego unikalna formuła (dwa półfinały po rundzie zasadniczej, po której dwóch z najlepszym dorobkiem awansuje bezpośrednio do finału), gwarantuje emocje do samego końca, dokonuje się na podstawie średnich biegopunktowych uzyskiwanych w rozgrywkach najsilniejszej ligi żużlowej świata.

- Z optymizmem patrzymy na kolejne zawody, które odbędą się w Gdańsku - wyznał Wojciech Stępniewski.

- Rywalizacja najlepszych zawodników PGE Ekstraligi w turnieju, gdzie każdy walczy na własny rachunek, na stałe weszła do żużlowego kalendarza i jest doskonałym uzupełnieniem sezonu, który rozpoczynamy już 5 kwietnia - podkreślił prezes Ekstraligi Żużlowej.

Historia PGE Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostw Ekstraligi (PGE IMME) sięga 2014 roku, gdy zawody rozegrano w Tarnowie, a zwyciężył Emil Sajfutdinow. Druga edycja, w 2015 roku odbyła się na torze w Lesznie, gdzie triumfował Grigorij Łaguta.

- Pracujemy z Ekstraligą razem przy tym turnieju od 2016 roku, wzajemnie stawiając na profesjonalizm. Impreza rozwija się z każdą kolejną edycją i jestem przekonany, że tegoroczna będzie stała na jeszcze wyższym poziomie niż poprzednie - powiedział Maciej Polny, lokalny organizator zawodów.

- 12 lipca najlepsi żużlowcy świata przyjadą na tor przy ulicy Zawodników 1, by powalczyć o miano najlepszego indywidualnego zawodnika PGE Ekstraligi. Myślę, że każdy kibic speedwaya powinien zapisać sobie tę datę w kalendarzu - dodał Polny.

Na obiekcie pierwszoligowego Wybrzeża wygrywali już Krystian Pieszczek, Leon Madsen i Patryk Dudek. Tegoroczne zawody odbędą się w piątek 12 lipca.

(za speedwayekstraliga.pl)