Pedersen: Cieszę się z dyspozycji, ale ból jest ogromny
Nicki Pedersen mimo pękniętej kości nadgarstka wystąpił w niedzielnym meczu Grupy Azoty Unii Tarnów z Betard Spartą Wrocław.
Trzykrotny indywidualny mistrz świata wygrał cztery z sześciu swoich wyścigów i wywalczył w sumie piętnaście punktów.
"Jaskółki" ostatecznie uległy jednak bardziej wyrównanej drużynie z Dolnego Śląska 41:49 i spadły na piątą lokatę w tabeli PGE Ekstraligi.
- Ból ręki jest ogromny. Mam specjalny opatrunek, co więcej po każdym biegu wkładałem rękę do lodu, aby zminimalizować ten ból - podkreślił Duńczyk dla oficjalnego serwisu klubu z Małopolski.
- Ważne było też to, że ten mecz rozgrywaliśmy w Tarnowie, ponieważ tutaj jest bardzo równy i twardy tor. Mimo to cieszę się z dyspozycji jaką zaprezentowałem - dodał Nicki Pedersen, który planuje wystartować w GP Polski w Warszawie.
(za unia.tarnow.pl)