Lindgren: Nie sądzę, żeby na tym torze były jakieś wielkie sekrety

Lindgren: Nie sądzę, żeby na tym torze były jakieś wielkie sekrety
Stefan Holm / shutterstock.com
Fredrik Lindgren zapewnia, że rywalizacja w cyklu Grand Prix przed własną publicznością wyzwala w nim dodatkową energię.
Najlepsi żużlowcy globu w najbliższą sobotę spotkają się na obiekcie w Malilli podczas GP Skandynawii, szóstej tegorocznej eliminacji Indywidualnych Mistrzostw świata.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Straciłem trochę punktów podczas ostatniego turnieju, więc teraz muszę się odbudować. Naprawdę lubię ścigać się przed moją publicznością. Dostaję od nich dodatkową energię. Mam nadzieję, że tak samo będzie w sobotę w Malilli - podkreślił Lindgren w rozmowie z oficjalnym serwisem Speedway Grand Prix.
- Nie sądzę, żeby na tym torze były jakieś wielkie sekrety. Wszyscy zawodnicy byli tam już wiele razy. Ścigają się regularnie w lidze szwedzkiej i zawsze ten obiekt jest w kalendarzu GP. Nie sądzę, żebym miał z tego jakąś przewagę - stwierdził żużlowiec forBET Włókniarza Częstochowa, który liczy także na dobry występ Jacoba Thorssella.
- Byłem szczęśliwy, kiedy wygrał Indywidualne Mistrzostwa Szwecji i dzięki temu dostał dziką kartę na GP Skandynawii. Ściga się w tym roku dla Dackarny, więc to dla niego wyśmienita okazja. Mam nadzieję, że to będzie również jego wieczór - dodał Lindgren.
(za speedwaygp.com)
Redakcja meczyki.pl
Mateusz Jagniaciak16 Aug 2019 · 20:44
Źródło: asinfo.

Przeczytaj również