Iversen: Zostało mi jeszcze sporo rehabilitacji i odbudowy siły

Duńczyk w przyszłym roku wróci do ścigania w cyklu, po tym jak zajął drugie miejsce w turnieju GP Challenge.

- Od czasu kontuzji nastały cięższe czasy. Długo zabrał powrót, ale mam nadzieję, że teraz mogę się skupić tylko na dopracowywaniu wszystkiego i naprawdę mocnym kolejnym podejściu. Zostało mi jeszcze sporo rehabilitacji i odbudowy siły - podkreślił żużlowiec Smederny Eskilstuna i Get Well Toruń.

- Sprawy zaczynają się jednak posuwać do przodu, a sam też potrzebuję nieco czasu. Coś takiego nie zmienia się w jedną noc, lecz jest długim procesem. Teraz jednak wiem, że jest już kwestią czasu, zanim wszystko będzie dobrze. Czuję się w porządku w czasie jazdy, a to kluczowa sprawa. Jeszcze przed nami bardzo dużo pracy - kontynuował siedmiokrotny indywidualny mistrz Danii.

- Po operacji wiedziałem, co mnie czeka i trzeba było po prostu sobie z tym radzić. I właśnie to robię teraz najlepiej jak potrafię. Zimą będzie trochę więcej zabawy. Zawsze przygotowuję się najlepiej jak potrafię i w tym roku zrobiłem podobnie, mimo że pewnym hamulcem były dla mnie kontuzje. Wracam tam, gdzie chcę być. Mam nadzieję, że wykorzystam to maksymalnie - podsumował Iversen.