Groźny upadek Zmarzlika. Polak został zmieciony z toru [WIDEO]
Podczas zawodów Speedway of Nations w Manchesterze doszło do groźnego upadku Bartosza Zmarzlika. Polski żużlowiec został zmieciony z toru, po czym wylądował na bandach.
We wtorek został rozegrany półfinał Speedway of Nations na torze w Manchesterze. Awans do wielkiego finału wywalczyła reprezentacja Polski. Biało-czerwoni zdobyli 37 punktów, o jeden mniej niż Szwecja.
Zawody odbywające się w Anglii nie obeszły się bez niebezpiecznych incydentów. W trakcie dziewiątego biegu, kiedy to Polska ścigała się z Ukrainą, ucierpiał Bartosz Zmarzlik. Cała sytuacja wyglądała groźnie.
Chwilę po starcie Maciej Janowski wjechał pomiędzy dwóch rywali, wypychając przy okazji Marko Lewiszyna. Ukrainiec stracił kontrolę nad swoim motocyklem i z dużą prędkością wjechał w Zmarzlika.
Polski żużlowiec spadł z motocykla, po czym uderzył w dmuchane bandy. Po kilku chwilach 29-latek wstał samodzielnie z toru i był nawet w stanie przystąpić do powtórki przerwanego biegu.
Mimo niebezpiecznej sytuacji Zmarzlik wrócił na tor i sięgnął po zwycięstwo w dziewiątym wyścigu. Dla mistrza świata był to jednocześnie ostatni występ tego wieczoru. W kolejnych nie wziął już udziału.
Winą za całą sytuację obarczono natomiast Janowskiego, który został ukarany za niebezpieczną jazdę. Mimo to Polska awansowała do finału Speedway of Nations, gdzie powalczy o zwycięstwo.