Było o krok od tragedii. Zawodnik stracił kontrolę i prawie wyleciał z toru [WIDEO]

Niedziela na żużlowych torach stanęła między innymi pod znakiem rywalizacji PSŻ Poznań z Polonią Bydgoszcz. Zawody rozgrywane w stolicy Wielkopolski nie odbyły się jednak w spokoju.

Po dobrym początku ekipa z Poznania wyszła na skromne prowadzenie 10:8. W czwartym wyścigu byli o krok od utraty tego dorobku. Po bardzo udanym starcie dwa pierwsze miejsca zajmowali zawodnicy z Bydgoszczy. Na jednym z łuków żużlowiec gospodarzy, Daniel Jeleniewski został wyprzedzony przez rywala.

40-letni zawodnik chciał jak najszybciej odpowiedzieć, lecz w pewnym momencie utracił kontrolę nad motocyklem i z pełnym impetem uderzył w jedną z band zewnętrznych. Doświadczony żużlowiec Polonii Bydgoszcz został wystrzelony w powietrze. Niewiele brakowało, by wyleciał z toru.

W wyniku bardzo niebezpiecznego incydentu Jeleniewski został zabrany do szpitala, gdzie przeprowadzono szczegółowe badania. Finalnie skończyło się na kontuzji barku.

- Fatalnie wyglądający upadek w biegu 4. Po kontakcie z motocyklem Kevina Fajfera w bandę na prostej uderzył Daniel Jeleniewski. Jest niezdolny do dalszej jazdy. Pierwsze diagnozy mówią o kontuzji barku - przekazała za pośrednictwem Twittera oficjalna strona Polonii Bydgoszcz.

Zawody rozgrywane na stadionie w Poznaniu zakończyły się porażką miejscowego PSŻ wynikiem 44:46.