Baran: Te zawody były dla nas mordercze

Trener Grupy Azoty Unii Tarnów Paweł Baran nie miał większych zastrzeżeń pod adresem swoich podopiecznych po przegranej w Lesznie z broniącą tytułu FOGO Unią 35:55.
"Jaskółki" doznały w ten sposób czwartej porażki w sezonie, ale zachowały na półmetku rundy zasadniczej piątą lokatę w klasyfikacji PGE Ekstraligi.
- Nie mieliśmy w tym meczu nic do stracenia. Przed zawodami wyraźnie wspominaliśmy, że jedziemy na tyle, na ile jesteśmy w stanie pojechać - przyznał Baran dla oficjalnego serwisu Speedway Ekstraligi.
- Od wyścigu dziewiątego te zawody były dla nas mordercze, przegrywaliśmy je podwójnie. Staraliśmy się jak mogliśmy rozegrać taktycznie te zawody - podkreślił szkoleniowiec zespołu z Małopolski.
- Na torze działo się wiele. Tak jak wspominaliśmy przed tym spotkaniem, że jedziemy tutaj, aby dostarczyć kibicom emocji i myślę, że udało nam się to zadanie spełnić - podsumował Paweł Baran.