Życiowy sukces Hurkacza, jest awans w rankingu ATP. Tak wysoko jeszcze nie był, oto aktualna klasyfikacja

Hurkacz pokonał czterech rywali, zarobił ponad półtora miliona złotych i do samego końca bił się o półfinał wielkoszlemowego turnieju. Ostatecznie, po pięciu setach i ponad czterech godzinach rywalizacji, uległ w ćwierćfinale Daniiłowi Miedwiediewowi 2:3.

Awans do najlepszej ósemki Australian Open i tak jest jednak najlepszym wynikiem Polaka w historii gry w tym turnieju. Ponadto ten udany występ pozwolił Hurkaczowi na wymarzony skok w rankingu ATP.

W klasyfikacji live wrocławianin awansował bowiem z dziewiątej na ósmą pozycję - tak wysoko nigdy jeszcze nie był. "HuHu" może być pewny, że gdy po Australian Open zostanie opublikowany oficjalny ranking, już z niej nie spadnie. W porównaniu do ostatniego zestawienia Hurkacz wyprzedził Stefanosa Tsitsipasa, który udział w AO zakończył na 1/8 finału.

Teraz przed polskim tenisistą misja wyprzedzenia Holgera Rune. Hurkacz dokonałby tego, gdyby pokonał Miedwiediewa. Jego strata do Duńczyka nie jest jednak duża, to niewiele ponad sto punktow.

W rankingu prowadzi Novak Djoković. Serb może stracić pozycję lidera, jeśli Carlos Alcaraz osiągnie w AO lepszy wynik od niego. "Nole" awansował już do półfinału, Hiszpan walczy o ten etap z Alexandrem Zverevem.