Znany tenisista wpadł w furię po przegranym meczu. Pokazał środkowy palec, krzyczał na fanów [WIDEO]
Daniłowi Miedwiediewowi zabrakło klasy w meczu z Bułgarem Grigorem Dimitrowem. Rosjanin popisał się nieeleganckimi gestami skierowanymi w stronę kibiców.
W środę na kortach w Paryżu rozgrywano mecze 1/16 finału turnieju Masters. Oprócz Huberta Hurkacza, który pokonał Roberto Bautistę Aguta, triumf odniósł również Grigor Dimitrow, który zwyciężył ze znajdującym się na trzecim miejscu w rankingu ATP Daniłem Miedwiediewem.
Podczas spotkania nie było gorąco wyłącznie na linii Bułgar-Rosjanin. Iskrzyło również między Miedwiediewem a publicznością. Zgromadzeni na kompleksie w Paryżu wspierali bowiem jego przeciwnika. Okrzyki wspierające Dimitrowa szczególnie nasiliły się w trakcie drugiego seta.
Dochodzące z trybun wyrazy wsparcia dla przeciwnika wytrąciły z równowagi Rosjanina. W jedenastym gemie drugiego seta, który mógł mieć kluczowy wpływ na dalszy przebieg rozgrywki, tenisista miał problemy z wykonaniem serwisu. Zgromadzeni zareagowali na to gwizdami.
Miedwiediew zaczął w związku z tym uciszać publiczność krzykiem. Jego zachowanie podburzyło jednak kibiców, którzy zintensyfikowali gwizdy. W odpowiedzi "trójka" rankingu ATP udała się na ławkę i przekazała sędziemu, że nie zamierza kontynuować gry w zaistniałych warunkach.
Ostatecznie Rosjaninowi udało się wygrać drugą partię w tie-breaku i doprowadzić do trzeciego seta. Tym razem to jednak Bułgar mógł świętować zwycięstwo w tie-breaku, a zarazem w całym spotkaniu. Po zakończeniu widowiska rozgoryczony Miedwiediew zaprezentował skandaliczny gest.
Gdy 27-latek schodził z kortu, zdecydował się pokazać fanom... środkowy palec. W rozmowie po zakończeniu pojedynku ironicznie zaprzeczał jednak wykonaniu tego gestu.
- Środkowy palec? Skądże, patrzyłem tylko na paznokieć. Dlaczego miałbym pokazać środkowy palec tej wspaniałej paryskiej publiczności? - mówił z przekąsem rosyjski tenisista.
W kolejnej rundzie na Grigora Dimitrowa czeka już Kazach Alexander Bublik. Z kolei Danił Miedwiediew wróci do gry w połowie listopada. Jest bowiem pewien udziału w ATP Finals.