Znany tenisista uderzył w byłą gwiazdę ATP. Wywołał skandal. "Mam dość przywracania kariery niepełnosprawnym"
Na pierwszej rundzie swój udział w US Open zakończył Aleksandr Bublik. Kazachski tenisista nie wytrzymał po jednej z wymian i w niestosowny sposób odniósł się do swojego przeciwnika.
W poniedziałek rozpoczęła się rywalizacja w ramach turnieju US Open. Zmagań na kortach w Nowym Jorku nie będzie dobrze wspominał Aleksandr Bublik, który nie ugrał nawet seta.
Jego pierwszym przeciwnikiem był pochodzący z Austrii, Dominic Thiem. Doświadczony zawodnik nie dał najmniejszych szans swojemu rywalowi, wygrywając 6:2, 6:3, 6:4 i to on zagra w drugiej rundzie ostatniego w tym roku turnieju wielkoszlemowego.
Rozgrywane wczoraj starcie od samego początku nie układało się po myśli Bublika, co powodowało coraz większą frustrację. Po jednej z wymian 26-latek nie wytrzymał i niestosowny sposób wypowiedział się na temat gry Dominica Thiema.
- Mam dość przywracania kariery niepełnosprawnym - rzucił Bublik. Zachowanie znanego tenisisty zostało zarejestrowane przed kamery. Po zakończeniu spotkania głos na temat tego incydentu zabrał między innymi Nick Kyrgios. Jeden z najbardziej kontrowersyjnych zawodników w stawce nazwał to zachowanie okropnym.
Poniedziałkowa porażka z Austriakiem była dla Kazacha już kolejną przegraną z graczem wracającym do gry po urazie. Nieco wcześniej na jego drodze stawiali także Stan Wawrinka oraz Gael Monfils.
Dla Dominica Thiema był to pierwszy triumf w turnieju wielkoszlemowym od ponad dwóch lat. Jego kolejnym przeciwnikiem w trwającej edycji US Open będzie przedstawiciel gospodarzy, Ben Shelton.
Jeden z najlepszych zawodników ostatnich lat – w 2019 roku zajmował czwarte miejsce w rankingu ATP – plasuje się obecnie na 81. pozycji. Tak olbrzymi spadek był spowodowany długą przerwą, która była efektem kontuzji nadgarstka.