Znana tenisistka zbojkotuje turnieje w jednym z państw. Wydała mocne oświadczenie
Francuzka Alize Cornet ogłosiła, że w tym roku nie wystąpi w części turniejów rangi WTA. Powody podjęcia tej decyzji przedstawiła w opublikowanym w mediach społecznościowych oświadczeniu.
Alize Cornet nie imponuje w tym sezonie formą. Wzięła udział we wszystkich tegorocznych turniejach wielkoszlemowych, lecz trzy z czterech występów zakończyła na pierwszej rundzie.
W pozostałych rozgrywkach również nie wiodło jej się najlepiej. Jej najlepszymi tegorocznymi wynikami są półfinał osiągnięty podczas turnieju WTA 250 w Nottingham i ćwierćfinał zawodów tej samej rangi w Pradze.
W najbliższym czasie 33-latka mogła powalczyć o poprawienie rezultatów w Chinach, gdzie na kilkanaście dni przenoszą się zawody rangi WTA Tour. Tenisistka oświadczyła jednak, że do tego nie dojdzie.
- Pozostając wierna własnym przekonaniom oraz chcąc zadbać o swoje zdrowie zdecydowałam, że w tym roku nie zagram w Chinach. Z tego powodu mój sezon zostanie wznowiony w październiku. Do zobaczenia wkrótce - napisała zawodniczka w relacji na Instagramie.
Powołując się na względy ideologiczne, Francuzka może mieć na myśli sytuację dotyczącą jednej z najlepszych chińskich tenisistek, Shuai Peng. Pod koniec 2021 roku zawodniczka zaginęła niedługo po tym, kiedy oskarżyła byłego wicepremiera Chin Zhanga Gaolego o przemoc seksualną.
Władze WTA ogłosiły wówczas wstrzymanie współpracy z Chinami do czasu otrzymania potwierdzenia, że tenisistka jest bezpieczna. Choć nie pojawiło się ono po dziś dzień, organizacja zdecydowała się na powrót zmagań do Państwa Środka.
Pierwszy od 2019 roku turniej rangi WTA w Chinach odbędzie się już w przyszłym tygodniu. W poniedziałek rozpocznie się rywalizacja w zawodach w Guangzhou. Następnie tenisistki zmierzą się m.in. w turniejach WTA 1000 w Pekinie oraz WTA 500 w Zhengzhou.