Znamy termin kolejnego meczu Igi Świątek w WTA Finals. Złe informacje dla polskich kibiców
Iga Świątek w czwartkowy wieczór przegrała swój pierwszy mecz w WTA Finals w Guadalajarze. Wciąż ma jednak szanse na wyjście z grupy. Wiadomo już, że kolejne spotkanie rozegra w nocy z soboty na niedzielę polskiego czasu.
Maria Sakkari dała naszej reprezentantce bolesną tenisową lekcję w pierwszym meczu fazy grupowej WTA Finals. Greczynka zwyciężyła 6:2, 6:4, po raz trzeci w tym sezonie nie tracąc w meczu ze Świątek nawet seta.
20-latka wciąż ma realne szanse na to, aby zagrać w półfinale, bo dalej awansują po dwie najlepsze osoby z każdej z dwóch czteroosobowych grup. U Polki brak już jednak miejsca na potknięcie.
Wkrótce zmierzy się z Aryną Sabalenką i zwycięstwo jest dla obu tych zawodniczek koniecznością, jeśli chcą one myśleć o półfinale. Białorusinka minionej nocy wyraźnie przegrała z Paulą Badosą - 4:6, 0:6.
Kolejne mecze tej grupy zostaną rozegrane w sobotę. Na 21:00 czasu polskiego zaplanowano starcie Marii Sakkari z Badosą, które może zdecydować o zwycięstwie w grupie.
Niestety dla polskich kibiców, Iga Świątek swój pojedynek stoczy tym razem w sesji wieczornej. Rywalizacja rozpocznie się o 19:30 czasu miejscowego. W naszym kraju będzie więc 2:30 w nocy z soboty na niedzielę.
Ostatni mecz fazy grupowej Polka rozegra natomiast w poniedziałek. Wówczas zmierzy się z Paulą Badosą, z którą przegrała podczas tegorocznych igrzysk olimpijskich.