17-latka zachwyca na Roland Garros. Niebywałe osiągnięcie
Mirra Andriejewa nie przestaje zachwycać. 17-latka zameldowała się w ćwierćfinale French Open.
Mirra Andriejewa uchodzi za jedną z najbardziej utalentowanych zawodniczek na świecie. Rosjanka ma dopiero 17 lat, a już wskoczyła do TOP30 rankingu WTA. Wszystko dzięki rewelacyjnym występom na Roland Garros.
Przed poniedziałkowym meczem młodziutka zawodniczka uporała się z między innymi Victorią Azarenką. Teraz zaś, już na etapie 1/8 finału, niestraszna okazała się Warwara Graczowa, czyli przedstawicielka gospodarzy.
Francuzka (do 2023 roku reprezentująca Rosję) w pierwszym secie walczyła, ale przy stanie 5:5 została przełamana i przegrała 5:7. W drugim zaś Andriejewa była wyraźnie lepsza, skończyło się na 6:2 na korzyść młodziutkiej tenisistki.
Teraz 17-latka może przygotowywać się do ćwierćfinału French Open. Jest drugą najmłodszą zawodniczką w historii na tym etapie turnieju. Przebija ją tylko Sesił Karatanczewa, która w 2005 roku miała zaledwie 15 lat.
Następną rywalką Andriejewy będzie Aryna Sabalenka. Ewentualny pojedynek z Igą Świątek dopiero na etapie finału.
Tegoroczny występ na Roland Garros to dla Rosjanki największe osiągnięcie w karierze seniorskiej. Tak samo dobrze radziła sobie na Wimbledonie i Australian Open. Jedynie w US Open odpadła już w 2. rundzie.