Żenujący wpis polskiego polityka. Poszło o Igę Świątek. "Co się tak cieszycie z jej zwycięstw?"
Marek Migalski, polski politolog oraz były eurodeputowany z ramienia Prawa i Sprawiedliwości, uderzył w kibiców Igi Świątek. 53-latek opublikował głośny wpis na Twitterze, w którym wyznał, że nie rozumie ogólnonarodowego wspierania tenisistki.
Iga Świątek się nie zatrzymuje. Nasza zawodniczka wygrała już 34 mecze z rzędu. W XXI wieku tylko Venus Williams może pochwalić się lepszą serią.
Szansę na dogonienie wybitnej Amerykanki Polka będzie miała już w najbliższy weekend. 21-latka pewnie awansowała do finału Roland Garros. W półfinale nie dała bowiem szans Darii Kasatkinie (więcej TUTAJ).
Wydawać się może, że poczynania Igi Świątek śledzi cały kraj, który trzyma za nią kciuki. Takiej postawy nie rozumie Marek Migalski, polski politolog oraz były eurodeputowany z ramienia Prawa i Sprawiedliwości.
- Co się tak cieszycie ze zwycięstw Igi? Co macie z nią wspólnego? Tyle, co wszystkie 21-latki na świecie. Albo praworęczni w Afryce. Nic wam nie zawdzięcza i nic ją z wami nie łączy. Poza tym, że mówicie podobnym językiem (zresztą ona lepiej nim włada, niż większość z was) - napisał na Twitterze.
Jego narracja nie spodobała się licznym internautom. Swoje krytyczne zdanie wyraził między innymi Michał Pol.
To nie pierwsza taka wypowiedź Migalskiego, która skierowana jest w stronę Igi Świątek. Polski badacz uderzył w kibiców tenisistki także w 2020 roku.
- Nie macie z sukcesem Igi nic wspólnego - jest on dziełem jej teamu, rodziców i oczywiście jej samej. Dlatego wasza radość jest uzurpacją i fałszem. Jesteście dumni i zadowoleni z faktu, który z wami się nie łączy. Że ona Polka i wy Polacy? Lekko śmieszne - napisał wówczas na Twitterze.