"Zbyt nierówna". Trener Świątek szczerze po porażce z Ostapenką

"Zbyt nierówna". Trener Świątek szczerze po porażce z Ostapenką
IPA / pressfocus
Iga Świątek znów przegrała z Jeleną Ostapenką. Głos po porażce swojej zawodniczki zabrał Wim Fissette, który starał się wskazać przyczynę porażki Polki.
Iga Świątek odpadła w Stuttgarcie na etapie ćwierćfinału. Lepsza od Polki ponownie okazała się Jelena Ostapenko. Niebawem obie zawodniczki mogą trafić na siebie w Madrycie, o czym pisaliśmy TUTAJ.
Dalsza część tekstu pod wideo
Przed sztabem reprezentantki biało-czerwonych sporo pracy. Wydaje się, że kluczowe jest poprawienie serwisu. To właśnie on bardzo szwankował w ostatniej potyczce z Łotyszką.
- To jest coś, nad czymś pracujemy, to jasne. (...) Iga była zbyt nierówna, musimy to przeanalizować. Pracujemy nad serwisem, bo nie jest on wystarczająco równy - przyznał Wim Fissette.
- Porównując do meczu w Dausze, Iga czuła, że jest w grze. Walczyła o każdy punkt, momentami pokazała wspaniałą grę defensywną. Może zabrakło nieco pewności siebie, aby w kluczowych wymianach przechylić szalę na swoją stronę - dodał trener Świątek.
- Iga gra dobrze, na treningach widzę, że jest w bardzo dobrej formie. Poziom jej tenisa jest odpowiedni, jest gotowa. Madryt, Rzym, Paryż to turnieje, które wygrywała, jest gotowa, ale nie ma gwarancji, że wygra, bo jest wiele dobrych tenisistek - podsumował.
Świątek i Ostapenko mierzyły się ze sobą sześciokrotnie. Polka nie wygrała ani razu.
Redakcja meczyki.pl
Hubert KowalczykDzisiaj · 13:21
Źródło: Canal+Sport

Przeczytaj również