Zakrzywił czasoprzestrzeń! Ależ punkt na Australian Open [WIDEO]

Zakrzywił czasoprzestrzeń! Ależ punkt na Australian Open [WIDEO]
Źródło: X / @AustralianOpen
Wow! To było najlepsze zagranie tej edycji Australian Open. Lorenzo Sonego przegrał z Benem Sheltonem, ale podbił serca kibiców.
W środę ostatecznie wyłonił się komplet półfinalistów tegorocznego Australian Open. Do Novaka Djokovicia i Alexandra Zvereva dołączyli Jannik Sinner oraz Ben Shelton.
Dalsza część tekstu pod wideo
Włoch poradził sobie z Alexem de Minaurem, zaś Amerykanin pokonał Lorenzo Sonego. Zwłaszcza drugi z meczów był bardzo zacięty. Skończyło się 6:4, 7:5, 6:4, 7:6(4).
Uwagę fanów tenisa przykuł zwłaszcza punkt z początku drugiej partii. Już w pierwszym gemie Shelton miał piłkę na przełamanie. Sonego zrobił jednak wszystko, by przeciwnik nie wykorzystał tej szansy. A nawet... więcej!
Włoch natychmiastowo podbiegł do siatki, na co Amerykanin próbował odpowiedzieć passing shotem. Sonego udało się jednak z trudem odegrać, po czym upadł na kort.
Resztę roboty zrobiła piłka. Odbiła się ona po stronie Amerykanina, po czym powróciła na połowę Włocha, wobec czego Shelton nie mógł jej odegrać. Wszyscy zgromadzeni na Rod Laver Arena przecierali oczy.
Po chwili Sonego wyciągnął ręce w geście triumfu. Shelton zaczął kręcić głową z niedowierzaniem. Finalnie zawodnicy podali sobie ręce i po krótkim szoku wrócili do gry.
Ostatecznie Sonego obronił podanie w pierwszym gemie drugiego seta. Choć przegrał z Sheltonem, to dotarcie do ćwierćfinału turnieju wielkoszlemowego wyrasta na największe osiągnięcie w jego dotychczasowej karierze.
Redakcja meczyki.pl
Michał BonclerWczoraj · 19:12
Źródło: X

Przeczytaj również