Wielkie zwycięstwo Huberta Hurkacza. Polak błyszczy formą na kortach w Montrealu

Środa była pracowitym dniem dla wrocławianina. Najpierw Hurkacz zmierzył się w pojedynku II rundy z Miomirem Kecmanoviciem z Serbii. Po trzech setach odniósł zwycięstwo 5:7, 6:3, 6:0 i tym samym zapracował na okazję gry z światową jedynką, Carlosem Alcarazem. Mecz, którego stawką będzie ćwierćfinał turnieju ATP Montreal, zaplanowano w nocy z czwartku na piątek.

Ponadto Hurkacz walczy także w rywalizacji deblistów. I tam również radzi sobie doskonale. Niedługo po wyeliminowaniu Kecmanovicia, Polak pojawił się na korcie, by rozegrać debla w parze z Mate Paviciem.

Polsko-chorwacki duet zmierzył się z numerem jeden, jeśli chodzi o grę podwójną, czyli tandemem Koolhof / Skupski. Hurkaczowi i Paviciowi udało się wyszarpać wygraną 2:1.

W pierwszym secie górą byli przeciwnicy, którzy w tie-breaku triumfowali do dwóch. W drugim secie sytuacja się odwróciła i to Hurkacz/Pavić lepiej poradzili sobie w decydującym gemie, także wygrywając tie-breaka do dwóch.

Ostatni set, tzw. super tie-break, upłynął pod znakiem dominacji Polaka i Chorwata. Ostatecznie zwyciężyli oni 10:5 i w całym meczu 2:1. Teraz mogą czekać na rywali w ćwierćfinale.