Wielkie zwycięstwo Fręch! Może dojść do polskiego pojedynku
Magdalena Fręch po pełnym zwrotów akcji meczu pokonała Beatriz Haddad Maię. 27-latka wygrała 6:4, 3:6, 6:2 i awansowała do 1/16 finału turnieju w Dosze. W kolejnej rundzie może dojść do polskiego pojedynku.
Był to piąty pojedynek między tymi zawodniczkami. W poprzednich starciach Fręch zanotowała jedno zwycięstwo i trzy porażki. W październiku ubiegłego roku pokonała Haddad Maię w Wuhan.
Pierwszy gem niedzielnego meczu był niezwykle wyrównany. Fręch nie wykorzystała dwóch break-pointów. Rywalka z trudem obroniła przewagę własnego podania. Polka niestety sama dała się przełamać przy pierwszej okazji. Następnie Haddad Maia poszła za ciosem i po serii dobrych zagrań objęła trzygemowe prowadzenie.
W pewnym momencie role na korcie kompletnie się odwróciły. Fręch ograniczyła liczbę błędów i sama potrafiła zaskoczyć przeciwniczkę skutecznymi zagraniami. Polka w mgnieniu oka wygrała pięć gemów z rzędu. Haddad Maia przerwała serię Fręch. Nasza reprezentantka przy własnym serwisie domknęła seta, wygrywając 6:4.
Niestety, druga odsłona rozpoczęła się w identyczny sposób, jak pierwsza. Haddad Maia ponownie wygrała trzy gemy z rzędu. Fręch popełniała zbyt wiele niewymuszonych błędów.
W drugim secie Brazylijka już nie wypuściła z rąk pewnej przewagi. Zwyciężyła tę część meczu 6:3, przez co o awansie musiała przesądzić trzecia partia.
Fręch w ekspresowym tempie wypracowała sobie przewagę 3:0. W trzech gemach straciła zaledwie trzy punkty. Kompletnie zdominowała 16. rakietę świata.
Finalnie Fręch wygrała decydującego seta 6:2 i awansowała do 1/16 finału w Dosze. Jej kolejną rywalką będzie zwyciężczyni meczu Magda Linette - Weronika Kudiermietowa.