Wielki awans Polski! Trzysetowy triumf Świątek, Hiszpania na kolanach [WIDEO]

Wielki awans Polski! Trzysetowy triumf Świątek, Hiszpania na kolanach [WIDEO]
screen/TVP Sport
Reprezentacja Polski po raz pierwszy w historii awansowała do ćwierćfinału tenisowego turnieju Billie Jean King Cup. Nasza kadra odniosła drugie i decydujące zwycięstwo nad Hiszpanią. Wszystko za sprawą Igi Świątek, która pokonała Paulę Badosę 6:3, 6:7, 6:1.
Piątkowa rywalizacja Polski z Hiszpanią rozpoczęła się od szalonego pojedynku Magdy Linette z Sarą Sorribes Tormo. Poznanianka po prawie czterech godzinach walki pokonała przeciwniczkę, o czym szerzej pisaliśmy TUTAJ.
Dalsza część tekstu pod wideo
Mecz Świątek zaczął się od upadku Badosy na kort. Już w pierwszej wymianie Hiszpanka poślizgnęła się, odgrywając z forhendu, ale nie doznała żadnego urazu. Co więcej, obroniła serwis, otwierając wynik.
Iga również wygrała pierwszego gema przy własnym podaniu. Do pewnego momentu obie tenisistki grały na wysokim poziomie, wymiany były długie i jakościowe. Świetnie funkcjonował forhend wiceliderki rankingu WTA.
W szóstym gemie Polka obroniła break-pointa, po czym doprowadziła do remisu 3:3. Po chwili to Świątek wywalczyła pierwsze przełamanie w tym meczu. Badosa zakończyła gema podwójnym błędem serwisowym.
23-latka już nie wypuściła przewagi w pierwszej partii. Polka ponownie przełamała Badosę, dzięki czemu zwyciężyła seta 6:3.
Początek drugiego seta był przedłużeniem pierwszego. Świątek grała spokojnie i solidnie, a Badosa sporo ryzykowała, posyłając kolejne piłki w aut. Nasza reprezentantka objęła już trzygemowe prowadzenie.
W pewnym momencie nastąpiło przebudzenie Badosy. 27-latka zaczęła częściej trafiać w kort, dzięki czemu odrobiła stratę jednego przełamania.
W połowie drugiego seta obie zawodniczki zacięły się przy serwisie. Świątek przełamała Badosę, objęła prowadzenie 4:2, po czym przegrała cztery następne wymiany przy swoim podaniu. Tenisistka urodzona w Nowym Jorku doprowadziła do remisu po 4.
W dziewiątym gemie drugiego seta Świątek obroniła dwa break-pointy i ponownie objęła prowadzenie. Badosa za wszelką cenę broniła się przed porażką. Drugi set musiał rozstrzygnąć się w tie-breaku.
Hiszpanka w pierwszej wymianie wypracowała sobie mini breaka. Świątek odrobiła straty po mocnym forhendzie po linii. Iga już objęła prowadzenie 4:3, po czym huknęła w siatkę. Po dwóch udanych serwisach Badosa miała pierwszą piłkę setową. 27-latka wykorzystała tę szansę, wygrała seta i doprowadziła do remisu w całym spotkaniu.
Decydująca odsłona rozpoczęła się od serii przełamań. Badosa dwukrotnie straciła przewagę podania, dzięki czemu Świątek prowadziła 2:1. Polka obroniła serwis, obejmując dwugemową przewagę. Iga poszła za ciosem, wygrywając kolejne wymiany.
Przy wyniku 4:1 mecz musiał zostać przerwany, ponieważ jedna z osób zasłabła na trybunach. Po powrocie do rywalizacji Polka błyskawicznie zamknęła rywalizację.
Świątek wygrała trzeciego seta 6:1, zapewniając awans naszej reprezentacji do ćwierćfinału Billie Jean King Cup. Biało-czerwone zmierzą się tam z Czeszkami. 23-latka sprawiła, że nie trzeba było rozgrywać trzeciego meczu z Hiszpanią, którym byłby debel.
Redakcja meczyki.pl
Adam KłosWczoraj · 17:23
Źródło: własne

Przeczytaj również