Wielka zmiana legendy tenisa. Już nie zobaczycie go z rakietą

Wielka zmiana legendy tenisa. Już nie zobaczycie go z rakietą
Shutterstock.com
Podczas turnieju olimpijskiego w Paryżu swój ostatni mecz w karierze rozegrał Andy Murray. Jak donoszą media, brytyjski tenisista nie porzucił sportu i już spełnia się w nowej dyscyplinie.
Jeden z najlepszych tenisistów w historii, Andy Murray, nie zdobędzie już kolejnych tytułów na korcie. Na przestrzeni całej kariery wygrywał on Wimbledon i US Open. Ponadto był liderem rankingu ATP.
Dalsza część tekstu pod wideo
Mecz w ramach 1/4 finału debla podczas turnieju olimpijskiego był jednocześnie ostatnim występem słynnego tenisisty w karierze. Zaraz po zakończeniu tego starcia ogłosił on swój rozbrat z kortem.
Wygląda na to, że Murray nie zamierza porzucać sportu i już teraz sprawdza się w nowej roli. Według informacji podanej przez portal Daily Mail, były tenisista wystąpił w prestiżowym turnieju golfistów.
37-latek wziął udział w zawodach BMW PGA Championship w Wentworth. U jego boku wystąpiły też osoby niezwiązane z tym sportem, w tym Tom Holland, James Anderson i słynny Robert MacIntyre.
- Andy jest bohaterem dla wielu ludzi w Szkocji i na całym świecie. Jestem bardzo podekscytowany, że mogę grać u jego boku podczas jego debiutu w BMW PGA Championship - powiedział MacIntyre.
Wiele wskazuje na to, że występ na polu w Wentworth nie był ostatnim dla Murraya. Media donoszą, że słynny tenisista pokochał nowy sport do tego stopnia, że przygotowuje się do kolejnych zawodów.
Redakcja meczyki.pl
Piotr Sidorowicz 18 Sep · 21:20
Źródło: Daily Mail

Przeczytaj również