Wielka klasa Świątek. Zwróciła się do Keys. "Grałaś niesamowicie"

Spotkanie Świątek z Keys było niezwykle zacięte. W trzecim secie Polka prowadziła 6:5, serwowała i miała piłkę meczową przy własnym podaniu.

Nie wykorzystała jednak tej okazji i wszystko skończyło się tie-breakiem. W nim Amerykanka okazała się nieznacznie lepsza, wygrywając 10-8.

Tym samym to ona w sobotnim meczu o tytuł zmierzy się z Aryną Sabalenką. Świątek niedługo po meczu przyznała, że Keys zasłużyła na awans.

Dzień po spotkaniu Polka zwróciła się do niedawnej rywalki w mediach społecznościowych. Pokazała przy tym dużą klasę.

- Wielkie gratulacje. Grałaś niesamowicie. Wszystkiego najlepszego - napisała za pośrednictwem platformy X.

Półfinał Australian Open to najlepszy wynik Świątek w karierze, jeśli chodzi o turniej w Melbourne. Do tej fazy zawodów Polka dotarła po raz drugi.