To nie żart! Znany tenisista zapomniał o najważniejszym [WIDEO]

To nie żart! Znany tenisista zapomniał o najważniejszym [WIDEO]
Screen/X
Od zwycięstwa swój udział w turnieju Indian Wells rozpoczął Frances Tiafoe. Zanim amerykański tenisista rozpoczął spotkanie, przydarzyła mu się spora wpadka. 27-latek zapomniał o rakietach.
W środę rozpoczęła się rywalizacja na kortach Indian Wells. Po zwycięstwa na inaugurację zmagań sięgnęli Iga Świątek oraz Hubert Hurkacz. Duże powody do zadowolenia miał również Frances Tiafoe.
Dalsza część tekstu pod wideo
Tenisista gospodarzy pokonał po emocjonującym meczu Damira Dżumhura 2:0 (7:6, 7:6) i wywalczył awans do 1/16 finału Indian Wells. W kolejnej rundzie zmagań jego rywalem będzie Yosuke Watanuki.
Pojedynek z Bośniakiem nie obył się jednak bez utrudnień. Zaraz po wyjściu Tiafoe na arenę, na jaw wyszła ogromna wpadka. Szybko okazało się bowiem, że w torbie Amerykanina nie było jego rakiet.
27-latek od razu zareagował i wysłał swojego trenera do szatni. Po kilku minutach współpracownik gwiazdora wrócił z jego sprzętem. Tiafoe stanął na wysokości zadania i przedarł się do kolejnej rundy.
Bieżący sezon nie należy do najlepszych z perspektywy Amerykanina, który do tej pory zgarnął pięć zwycięstw oraz poniósł cztery porażki. W najnowszym notowaniu rankingu ATP zajmuje on 17. lokatę.
W przeszłości Tiafoe sięgał po triumfy na kortach w Stuttgarcie oraz Houston. Jeszcze wcześniej nie miał sobie równych w Delray Beach.
Redakcja meczyki.pl
Piotr Sidorowicz 09 Mar · 13:22
Źródło: X

Przeczytaj również