"To jest zabicie tenisa". Ogromne zmiany w dyscyplinie. Koniec z wielogodzinnymi bataliami na Wimbledonie
Zaakceptowano kolejne zmiany w tenisie. Na tegorocznym Wimbledonie spotkania w deblu mężczyzn będą mogły trwać maksymalnie trzy sety.
Do tej pory debliści na Wimbledonie rywalizowali w meczach do trzech wygranych setów. W razie konieczności rozgrywano więc pięciosetowe maratony.
Teraz się to zmieni. Dziennikarz Michał Samulski, zajmujący się tenisem, poinformował, że w tegorocznej edycji o wyniku meczu zadecydują maksymalnie trzy sety.
To duża odmiana w stosunku do ubiegłych lat, co zauważają eksperci od dyscypliny. Dawid Żbik, komentator "Eurosportu" przypomniał przy tej okazji triumf Łukasza Kubota i Marcelo Melo, którzy w 2017 roku stoczyli aż cztery pięciosetowe boje. Jeden z nich miał miejsce w wygranym finale z parą Oliver Marach/Mate Pavić (5:7, 7:5, 7:6, 3:6, 13:11).
- To jest zabicie tenisa. Gdyby nie mecze w deblu do trzech wygranych setów na Wimbledonie, to Łukasz Kubot i Marcelo Melo nie wygraliby turnieju w 2017 roku - napisał Żbik.