Tenisista uderzył fankę. Skandal na French Open [WIDEO]

Rozpoczął się drugi tegoroczny turniej wielkoszlemowy. W niedzielę tenisiści rozegrali pierwsze spotkania w ramach głównej drabinki French Open.

Hitem tego dnia był mecz Stana Wawrinki z Andym Murrayem. Sporo działo się jednak również na innych arenach, na przykład na korcie numer 12.

Odbywał się tam mecz Terence'a Atmane'a z Stefanem Ofnerem. Rywalizacja zaczęła się robić zacięta. Po tym, gdy łupem Francuza padły dwie pierwsze partie, Austriak nawiązał kontakt w trzecim secie.

W czwartym bardziej doświadczony z zawodników pędził po wyrównanie stanu rywalizacji. Jego przeciwnik popełniał masę szkolnych błędów. W piątym gemie przydarzył mu się podwójny błąd serwisowy.

Wówczas sfrustrowany Atmane uderzył piłką w trybuny. Na swoje nieszczęście trafił jedną z kibicek. Taki ruch, tym bardziej wykonany z premedytacją, stanowi poważne naruszenie zasad gry.

Ofner żądał zdyskwalifikowania rywala. Sędzia Christian Rask oraz błyskawicznie przywołany na obiekt supervisor zaskakująco nie zgodzili się z tenisistą. Zdecydowali się poprzestać jedynie na ostrzeżeniu.

Decyzja wywołała oburzenie w świecie tenisa. W ostatnich latach Novak Djoković i Miyu Kato byli w podobnych sytuacjach dyskwalifikowani. Musieli pożegnać się odpowiednio z US Open oraz French Open.

Koniec końców to Ofner awansował do drugiej rundy. Pokonał Atmane'a 3:6, 4:6, 7:6(2), 6:2, 7:5 i zagra z Gustavo Heide lub Sebastianem Baezem.