Tak Keys zareagowała po pokonaniu Świątek. To mówi wszystko [WIDEO]
Madison Keys nie kryła wzruszenia po meczu z Igą Świątek. Amerykanka wybuchła płaczem, który był odzwierciedleniem skumulowanych emocji.
Iga Świątek nie wystąpi w finale Australian Open. Polka musiała uznać wyższość Madison Keys (1-2). Więcej na temat meczu pisaliśmy TUTAJ.
Amerykanka nie była faworytką rywalizacji. Tym trudniej dziwić się, że po swoim wielkim triumfie zareagowała bardzo emocjonalnie. Po uściśnięciu ręki Polki oraz sędziego przykucnęła na korcie i zalała się łzami.
Niedługo później Keys udzieliła krótkiego wywiadu. Wyznała w nim, że w pewnym momencie straciła świadomość tego, co dzieje się w meczu.
- To był mecz pełen ważnych piłek, przełamań. Czy ona miała piłkę meczową? Tak? Czuję się, jakbym straciła przytomność. W pewnym momencie po prostu biegałam - rzuciła.
Amerykanka podpisała również jedną z kamer telewizyjnych. Postawiła na krótkie, ale bardzo wymowne: "O mój boże".