Szybki koniec przygody Igi Świątek z Wimbledonem. Mnóstwo niewymuszonych błędów Polki

Iga Świątek przegrała z Viktoriją Golubić 2:6, 6:7(3-7) i pożegnała się z Wimbledonem już w pierwszej rundzie.
Polka po raz pierwszy w swojej karierze wzięła udział w Wimbledonie. Jeszcze w ubiegłym sezonie startowała w juniorskim turnieju, podczas którego triumfowała. Tym razem przygoda naszej tenisistki z seniorskimi rozgrywkami trwała bardzo krótko.
Szwajcarka już na początku pierwszego seta przełamała Świątek. Po chwili uczyniła to po raz drugi i bardzo szybko prowadziła 4:0 w gemach. Polskiej tenisistce udało się jeszcze potem wygrać dwa rozdania, ale to wszystko, na co ją było stać w pierwszej partii, w której uległa 2:6.
Druga odsłona zaczęła się podobnie - od przełamania Golubić. Na szczęście nasza zawodniczka za moment odpowiedziała tym samym i po chwili wyszła na prowadzenie. Nie cieszyła się z niego długo, Szwajcarka bowiem błyskawicznie przełamała Świątek i wygrała trzy wymiany z rzędu.
Polka próbowała się jeszcze ratować i walczyć o wygranie seta, ale popełniała niestety mnóstwo niewymuszonych błędów. W całym meczu było ich około 50.
W końcówce drugiego seta nasza zawodniczka obroniła jeszcze pięć piłek meczowych i doprowadziła do remisu 5:5, a potem tie-breaka. W nim Iga Świątek przegrała 3-7 i odpadła z Wimbledonu.