Szarapowa zagra w US Open. Dostała dziką kartę

Szarapowa była zdyskwalifikowana do 26 kwietnia - to kara za stosowanie meldonium. Rosjanka twierdziła, że zażywała ten specyfik od wielu lat, a jegowejścia na listę zakazanych substancji po prostu nie zauważyła.

Szarapowa po zakończeniu dyskwalifikacji dostała dzikie karty, które uprawniły ją do gry w turniejach w Stuttgarcie, Rzymie i Madrycie. Organizatorzy tych turniejów byli ostro krytykowani przez niektórych tenisistów, którzy uważali, że ich decyzja była niesprawiedliwa wobec innych tenisistów.

Teraz z ostrymi słowami muszą się liczyć władze US Open, które umożliwiły Rosjance grę w tegorocznym turnieju.

- Dzika karta została przyznana Marii Szarapowej, ponieważ nałożona na nią karą już się zakończyła, a to ma dla nas ogromne znaczenie. W przyszłości przyznawaliśmy już takie wyróżnienia triumfatorom US Open. Skorzystali z tego m.in. Martina Hingis, Lleyton Hewitt, Kim Clijsters i Juan Martin del Potro. W dodatku Szarapowa porozmawia z młodymi amerykańskimi tenisistami, o tym jak ważny jest program antydopingowy - tłumaczy Amerykańska Federacja Tenisowa.

Szarapowa jest zwyciężczynią US Open z 2006 roku. Teraz Rosjanka zajmuje 148. miejsce w rankingu WTA.