Świetne informacje przed meczami Igi Świątek i Huberta Hurkacza. W poniedziałek powalczą o ćwierćfinał

Rozstawiona z numerem jeden Świątek przez zawody idzie na razie jak burza. W trzech dotychczasowych meczach nie straciła seta, bez problemu odprawiając kolejne rywalki.

W turnieju kobiet sypnęło niespodziankami. Polka jest jedyną zawodniczką z czołowej dziesiątki rankingu WTA, która zdołała awansować do czwartej rundy turnieju.

W poniedziałek nasza zawodniczka zaprezentuje się na korcie centralnym w Paryżu. Będzie to trzeci mecz sesji dziennej, która rozpocznie się o godzinie 12:00.

Rywalką Świątek będzie Chinka, Qinwen Zheng. Wcześniej na korcie zaprezentują się Weronika Kudiermietowa i Madison Keys, a także Stefanos Tsitsipas oraz Holger Rune. Mecz Polki powinien rozpocząć się więc około 17:00.

Oznacza to, że spotkanie Świątek nie pokryje się z pojedynkiem Huberta Hurkacza. Polaka czeka starcie z Norwegiem, Casperem Ruudem, rozstawionym z numerem osiem.

Ten mecz zaplanowano jako drugi na korcie Suzanne Lenglen. O 11:00 rozpocznie się mecz Darii Kasatkiny z Camilą Giorgi. Później do rywalizacji przystąpią Hurkacz i Ruud - zapewne około 13:00.