Świątek zdmuchnęła kolejną rywalkę z kortu. Awans w pewnym stylu [WIDEO]

Iga Świątek przyzwyczaiła już kibiców, że potrafi zaczynać mecze w wielkim stylu. Tak było też i tym razem. We wtorek Polka na samym starcie przełamała Madison Keys, a następnie kontynuowała dzieło zniszczenia.

Amerykanka wygrała tylko jednego gema przy stanie 2:0 na korzyść liderki rankingu WTA. W kolejnych górą była Świątek, co doprowadziło do tego, że rywalka dwukrotnie nie była w stanie utrzymać serwisu i przegrała 1:6.

Po zjawiskowym pierwszym secie nastąpiło pewne rozprężenie, co również jest charakterystyczne dla Polki. Niemniej Keys nadal nie stanowiła realnego zagrożenia i została przełamana przy wyniku 2:1.

Przy kolejnych gemach serwisowych Amerykanka radziła sobie nieco lepiej, lecz i tak musiała uznać wyższość rywalki. Świątek bez żadnego trudu wygrała 6:3 i zameldowała się w półfinale turnieju WTA w Rzymie.

Kolejną rywalką naszej tenisistki będzie zwyciężczyni pary Gauff/Zheng. Finał zmagań we Włoszech zaplanowano na najbliższą sobotę (18.05).