Świątek o krok od finału Australian Open! Miazga na korcie [WIDEO]

Bieżąca edycja Australian Open przebiega pod znakiem kolejnych pogromów w wykonaniu Igi Świątek. Zdecydowanie najtrudniejszy był pierwszy mecz Polki na kortach w Melbourne. Pojedynek z Czeszką, Kateriną Siniakową, wpadł na jej konto wynikiem 2:0 (6:3, 6:4).

W kolejnych trzech spotkaniach było już z górki. Była liderka rankingu WTA ogrywała Rebekkę Sramkową 2:0 (6:0, 6:2), Emmę Raducanu (6:1, 6:0) oraz Evę Lys (6:0, 6:1). Jej kolejną rywalką była Emma Navarro. Polka znów pokazała dominację, wygrywając 2:0 (6:1, 6:2).

Mecz w ramach 1/4 finału Australian Open nie mógł rozpocząć się lepiej dla Świątek. 23-latka przełamała Navarro już podczas jej pierwszego serwisu. Przy stanie 3:1 powtórzyła natomiast ten wyczyn, a wszelkich formalności dopełniła przy ostatnim podaniu Amerykanki.

Pierwszy set zakończył się wynikiem 6:1 dla Świątek. Zwycięstwo w tej partii przypieczętowała ona efektowym returnem w okolice linii.

Druga część meczu była znacznie bardziej wyrównana. Navarro szybko zdobyła dwa gemy. Przy wyniku 2:2 miała nawet break pointa, lecz nie zdołała przełamać Polki. Niewykorzystana szansa momentalnie się na niej zemściła. Przewagę znów zyskała Świątek.

W końcówce drugiej partii polska tenisistka włączyła tryb dominacji i zapunktowała przy serwisie Amerykanki, zgarniając seta rezultatem 6:2. Cały mecz zakończył się zaś wynikiem 2:0 (6:1, 6:2).

Rywalką Świątek w półfinale Australian Open będzie Madison Keys. 29-latka pokonała w środę Elinę Switolinę 2:1 (3:6, 6:3, 6:4).