Sroga kara dla tenisistki. Tak zareagowała w Australian Open, teraz poniesie konsekwencje
Rosyjska tenisistka, Anastazja Potapowa, została ukarana przez organizatorów Australian Open po absurdalnym zachowaniu podczas meczu. 22-latka musi zapłacić wysoką grzywnę.
Tegoroczne Australian Open dobiegło końca. Wśród mężczyzn najlepszy był Jannik Sinner, który w finale pokonał Daniiła Miedwiediewa. W rywalizacji kobiet zwyciężyła Aryna Sabalenka.
Turniej rozgrywany na kortach Melbourne był nieudany dla Anastazji Potapowej. 22-latka odpadła już w pierwszej rundzie. Jej pogromczynią okazała się niżej notowana Kaja Juvan.
Po zakończeniu tego spotkania rosyjska tenisistka wpadła w furię. W pewnej chwili zaczęła ona uderzać rakietą o ziemię. Co więcej, zniszczony sprzęt zostawiła ona na środku kortu.
Wówczas pięknym gestem popisała się jej Juvan. Słowenka podniosła rozbitą rakietę, po czym spełniła prośbę jednego z kibiców i podarowała mu sprzęt rywalki, co opisywaliśmy TUTAJ.
Jak się okazuje, organizatorzy Australian Open wrócili do wybryku Rosjanki i nałożyli na nią karę. Za swoje zachowanie będzie ona zmuszona zapłacić osiem tys. dolarów grzywny.
Oprócz Potapowej podobne opłaty musi uregulować aż 19 innych graczy. Na tej liście znalazł się również Hubert Hurkacz. Władze turnieju wielkoszlemowego przyjrzały się sytuacji z meczu 1/4 finału z Daniiłem Miedwiediewem, kiedy to Polak rzucił rakietą. Za swoje zachowanie otrzymał on karę w wysokości 7,6 tys. dolarów, czyli nieco mniej niż Rosjanka.