"Skrzywdzę cię". Koszmar znanej tenisistki
Znana tenisistka podzieliła się z kibicami wstrząsającym wyznaniem. Zdradziła, że była nękana przez stalkera.
Tegoroczny Wimbledon jest już przeszłością. Triumfatorką wielkoszlemowych zmagań kobiet była czeska zawodniczka, Barbora Krejcikova.
W zawodach wzięła również udział brytyjska tenisistka, Katie Boulter. 28-latka zakończyła swoją przygodę w drugiej rundzie po porażce z Harriet Dart.
Niedawno Boulter wróciła pamięcią do chwil przed startem wielkoszlemowego turnieju. Podczas wywiadu dla The Guardian ujawniła wstrząsającą historię.
Tenisistka zdradziła, że zanim przystąpiła do zmagań, była nękana przez stalkera. Mężczyzna miał czekać na sportsmenkę, aby zrobić jej krzywdę.
- Pewnego razu, kiedy przebywałam w Nottingham ktoś napisał do mnie na jednym z portali: "Jestem na zewnątrz. Skrzywdzę cię, jeśli wyjdziesz". Oczywiście natychmiast powiadomiłam WTA i znaleźli tego stalkera, który faktycznie na mnie czekał - mówił Boulter.
- Czasami świat jest dziwny. Zdarzały się też inne sytuacje, kiedy jacyś ludzie śledzili mnie. Ktoś jechał za mną samochodem... Nie było to najlepsze uczucie. Takie rzeczy zdarzają się cały czas - dodała tenisistka.
Aktualnie Boulter zajmuje 24. miejsce w oficjalnym rankingu WTA. Ma na swoim koncie trzy wygrane turnieje pod egidą organizacji.