Serbska wersja Iron Mana. Novak Djoković nie przestaje zaskakiwać [ZDJĘCIE]
Novak Djoković pewnie awansował do tegorocznego finału Wimbledonu. Kibice zwrócili uwagę na zaskakujący atrybut Serba nazywając tenisistę Iron Manem.
Dziś w półfinale Wimbledonu Novak Djoković zmierzył się z Jannikiem Sinnerem. Serb pewnie pokonał Włocha wygrywając 3:0.
Djoković zagra w finale turnieju z Carlosem Alcarazem. Spotkanie tenisistów rozpocznie się w niedzielę o godzinie 15 na korcie centralnym Wimbledonu.
Podczas jednego z poprzednich meczów kibice zauważyli metalową łatkę przyklejoną do klatki piersiowej Djokovicia i nazwali go serbskim Iron Manem. Urządzenie towarzyszyło tenisiście podczas tegorocznego French Open.
- Kiedy byłem dzieckiem, bardzo lubiłem Iron Mana, więc staram się go naśladować. Musisz wiedzieć, że mój zespół zapewnia mi niezwykle wydajną mikrotechnologię, która pomaga mi osiągać najlepsze wyniki na korcie - powiedział Djoković.
Urządzenie przyczepione do klatki piersiowej Serba to Taopatch. Wykorzystuje ono pole magnetyczne do leczenia problemów zapalnych skóry, kości i stawów.
Djoković jest znany z dbania o najdrobniejsze szczegóły. Tenisista utrzymuje odpowiednio dobraną dietę, codziennie medytuje oraz przyjmuje niezmieszane suplementy.