Sabalenka zaszokowała podczas meczu. Nagle chwyciła za telefon [ZDJĘCIE]

Sabalenka zaszokowała podczas meczu. Nagle chwyciła za telefon [ZDJĘCIE]
IMAGO / pressfocus
W trakcie meczu Aryny Sabalenki doszło do zaskakującej sytuacji. Białorusinka podpadła arbiter i otrzymała ostrzeżenie.
Turniej WTA 500 w niemieckim Stuttgarcie jest już na ostatniej prostej. W najważniejszym meczu rozgrywek Aryna Sabalenka zmierzy się z Jeleną Ostapenko.
Dalsza część tekstu pod wideo
Przed meczem z Łotyszką liderka światowego rankingu WTA pokonała Jasmine Paolini i Elise Mertens oraz wygrała walkowerem z Anastazją Potapową.
W trakcie meczu ćwierćfinałowego z Belgijką, który Sabalenka zwyciężyła 2:0, doszło do zaskakującej sytuacji. Wspomniane zdarzenie miało miejsce w siódmym gemie.
Mertens stanęła przed szansą na przełamanie. Po dłuższej wymianie Białorusinka posłała uderzenie, które uznano za autowe.
Arbiter, Miriam Bley, potwierdziła całą sytuację i przyznała punkt Belgijce, która wyszła na prowadzenia 4:3. Z jej decyzją nie zgadzała się Sabalenka.
W przerwie między gemami liderka światowego rankingu zaapelowała do Bley o ponowne przeanalizowanie akcji. Ostatecznie jej próby nakłonienia arbiter spełzły na niczym.
W rezultacie Sabalenka postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce. 26-latka chwyciła za telefon i wykonała zdjęcie kortu, aby mieć dowód na to, że posłała trafne uderzenie.
Tuż po całej sytuacji Bley upomniała Białorusinkę. Korzystanie z telefonów komórkowych przez tenisistów podczas meczów jest zabronione.
Redakcja meczyki.pl
Filip Węglicki21 Apr · 08:09
Źródło: X

Przeczytaj również