Sabalenka pokazała moc. Co za otwarcie Australian Open! [WIDEO]
Aryna Sabalenka rozpoczęła marsz po obronę tytułu w wielkoszlemowym Australian Open. Liderka światowego rankingu rozpoczęła tegorocznym turniej od dwusetowej wygranej ze Sloane Stephens.
Białorusinka w zeszłym sezonie w Melbourne nie miała sobie równych. Teraz także jest jedną z głównych faworytek do triumfu w całym turnieju.
Pierwszego dnia Australian Open w rozegraniu większości meczów przeszkodził deszcz. Tego problemu nie było na Rod Laver Arena. Główna arena jest bowiem zadaszona.
Dzięki temu w sesji wieczornej na kort mogła wyjść obrończyni tytułu, Aryna Sabalenka. W meczu ze Sloane Stephens Białorusinka uchodziła za zdecydowaną faworytkę.
Szybko znalazło to odzwierciedlenie na korcie. Sabalenka błyskawicznie wyszła na prowadzenie 4:0 i wydawało się, że w pełni kontroluje przebieg spotkania.
Stephens niespodziewanie odrobiła jednak dwa przełamania i mogła doprowadzić do remisu. Liderka światowego rankingu opanowała kryzys i dzięki udanej końcówce wygrała 6:3.
Druga odsłona była już bardziej jednostronna. I tym razem Sabalenka szybko zdobyła dwa przełamania, ale przewagi nie wypuściła już z rąk. Ostatecznie zwyciężyła 6:3, 6:2. W drugiej rundzie zmierzy się z Jessicą Bouzas Mineiro z Hiszpanii.