Rywalka Igi Świątek rusza z pomocą. Zdradziła, na co przeznaczy pieniądze z WTA Finals. "To nie polityka"
Na liście tenisistek biorących udział w WTA Finals znalazła się Ons Jabeur. Tunezyjka wciąż walczy o awans do półfinału. Po swoim pierwszym meczu powiedziała, jak spożytkuje zarobione w Meksyku pieniądze.
Kilka tygodni temu wojska Hamasu wkroczyły na terytorium Izraela. Spora część muzułmańskich sportowców wspiera w tym konflikcie stronę palestyńską. Głos na ten temat zabrała również Ons Jabeur, która zamierza wesprzeć tamtejszą ludność finansowo.
Tunezyjska zawodniczka podkreśliła jednak, że podjęta przez nią decyzja nie ma podłoża politycznego. W tym wypadku chce wspomóc poszkodowane społeczeństwo.
- Czuję się, nie wiem jak to powiedzieć, martwię się. To bardzo trudne oglądać ginące dzieci, także te najmniejsze. Zdecydowałam się przekazać część zarobionych pieniędzy na pomoc Palestyńczykom - powiedziała Jabeur po swoim pierwszym meczu w Cancun.
- To nie jest polityka, to człowieczeństwo. Chciałabym, aby na świecie był pokój. To tyle, nic więcej - podsumowała doświadczona tenisistka.
Po rozegraniu dwóch spotkań Tunezyjka ma na swoim koncie triumf i porażkę. W pierwszym meczu była zmuszona uznać wyższość Coco Gauff. Przy okazji starcia z Amerykanką ugrała zaledwie jednego gema. Znacznie lepiej poradziła sobie w konfrontacji z Marketą Vondrousovą, którą to pokonała bez straty seta.
Jej kolejną rywalką będzie Iga Świątek. Wiceliderka światowego rankingu WTA zapewniła sobie już awans do półfinału turnieju w Cancun. Mecz obu tenisistek powinien się odbyć w nocy z piątku na sobotę. Na przeszkodzie mogą jednak stanąć obfite opady deszczu.