Rywalka Świątek rozśmieszyła publiczność. Bezcenna reakcja. "Mam nadzieję, że Harry ogląda" [WIDEO]
Ukraińska tenisistka Elina Switolina, rywalka Igi Świątek w jutrzejszym ćwierćfinale Wimbledonu, rozbawiła publiczność podczas pomeczowego wywiadu po wygranej z Wiktorią Azarenką. Wszystko z powodu niecodziennego pytania zadanego przez dziennikarza.
Switolina najprawdopodobniej nie spodziewała się tak dobrego występu w tegorocznej edycji Wimbledonu. Spodziewając się, że odpadnie na wczesnym etapie rywalizacji, planowała udać się na sobotni koncert byłego członka zespołu OneDirection, Harry'ego Stylesa, odbywający się w Wiedniu.
Ukrainka wygrała jednak pierwsze trzy mecze w wielkoszlemowym turnieju, pokonując kolejno Venus Williams, Elise Mertens i Sofię Kenin. Awans do czwartej rundy przekreślił tym samym plany tenisistki, która musiała zrezygnować z koncertu na rzecz przygotowań do spotkania z Wiktorią Azarenką.
- Coś wygrywasz, coś przegrywasz - napisała na Instagramie po wygranym starciu w trzeciej rundzie. W relacji zaoferowała ponadto, że odda fanom dwa bilety na koncert brytyjskiego piosenkarza.
Po wygranej z Białorusinką Switolina udzieliła wywiadu, a jedno z pytań dotyczyło właśnie odbywającego się w Austrii wydarzenia. Publiczność już wtedy zareagowała śmiechem i brawami, a na twarz Ukrainki wstąpił uśmiech. Chwilę później tenisistka rozbawiła widzów jeszcze bardziej.
- Mam nadzieję, że Harry ogląda. Po prostu jestem jego ogromną fanką - powiedziała Switolina.
Na odpowiedź piosenkarza nie trzeba było długo czekać. Styles odpowiedział reprezentantce Ukrainy już kilkadziesiąt minut później.
- Gratulacje! Przed nami jeszcze cztery występy, jesteś mile widziana na każdym z nich. Powodzenia w dalszej części turnieju - napisał.
Spotkanie Eliny Switoliny z Igą Świątek odbędzie się we wtorek. Dokładna godzina nie jest jeszcze znana.