Rosjanin stracił głowę. Szokująca dyskwalifikacja [WIDEO]

Rosjanin stracił głowę. Szokująca dyskwalifikacja [WIDEO]
Źródło: X / screen
Co on miał w głowie? Swiatosław Gulin kompletnie oszalał w starciu z Alejo Sanchezem Quilezem. Poszło o jego zachowanie wobec rozjemcy.
We wtorkowe popołudnie Rosjanin Swiatosław Gulin rywalizował z Alejo Sanchezem Quilezem w turnieju rangi ITF w Sabadell. Starcie było zacięte. W pierwszym secie było 7:5, zaś w drugim - 3:6.
Dalsza część tekstu pod wideo
O ostatecznym rezultacie musiała zatem zadecydować trzecia partia. Wydawało się, że Rosjanin zmiażdży Hiszpana. Prowadził bowiem już 3:0 i był trzy gemy od awansu do drugiej rundy zawodów!
W czwartym gemie zawodnicy grali na przewagi. Ostatecznie Sanchez Quilez wyrzucił piłkę poza kort, zapewniając swojemu oponentowi czterogemowe prowadzenie. I wtedy doszło do zwrotu akcji.
Gulin eksplodował z radości. I to na tyle, że stracił jakąkolwiek kontrolę nad szarymi komórkami. Celebrując wygraną w kolejnym gemie z rzędu, zaczął wrzeszczeć i wymachiwać rękami. Nagle odwrócił się jednak do sędziego.
- Ty, ssij mi, ssij mi - wykrzyknął do arbitra łamanym hiszpańskim. Wykonał ponadto jednoznacznie obsceniczny gest. Powtórzył to również przy linii końcowej, gdy szykował się do wznowienia gry.
Rozjemca nie zamierzał przyzwalać na takie zachowanie na korcie. Po konsultacji z supervisorem Gulin został zdyskwalifikowany. Sanchez Quilez wyszedł zaś obronną ręką z sytuacji... bez wyjścia.
Możliwe, że wobec skali sławy, jaka spotkała Rosjanina po tym zajściu, czeka go jeszcze dodatkowa kara. Hiszpan zagra natomiast w drugiej rundzie z Nickiem Hardtem lub Alejandro Juanem Mano.
Redakcja meczyki.pl
Michał BonclerWczoraj · 20:51
Źródło: X

Przeczytaj również