Rafael Nadal wycofał się z Wimbledonu! Oddał półfinał walkowerem. "Nie mogę ryzykować"

Nadal w środę po pięciosetowym boju pokonał Taylora Fritza. Hiszpan w trakcie meczu miał duże problemy zdrowotnej. Potrzebował pomocy medycznej, a bliscy namawiali go do zejścia z kortu.

Media podały, że 36-latek cierpiał z powodu urazu jednego z mięśni brzucha. Badania wykazały jego naderwanie - ranę oceniono na 7 mm.

W czwartek Nadal pojawił się na treningu. Choć ćwiczył lekko, wydawało się, że będzie w stanie wyjść na kort w piątkowym półfinale. Ostatecznie tak się nie stanie. Mecz oddał walkowerem.

- Przez cały dzień zastanawiałem się, co robić. Nie ma sensu grać dalej. Kontuzja mogłaby się tylko pogłębić. Nie mogę nawet wykonać normalnego ruchu, by zaserwować. Nie byłbym w stanie wygrać - powiedział Nadal.

- Nie mogę ryzykować tego, żeby spędzić 2-3 miesięcy poza grą. To dla mnie bardzo trudne, ale muszę z tym żyć. Jest mi bardzo smutno - dodał Hiszpan.

Decyzja Nadala oznacza, że pierwszym finalistą tegorocznego Wimbledonu został Kyrgios. Australijczyk pierwszy raz w karierze zagra o tytuł w turnieju Wielkiego Szlema. Jego rywalem będzie Novak Djoković albo Cameron Norrie.