Radwańska walczyła jak lwica. Pożarła rywalkę w trzecim secie i gra dalej!

Radwańska walczyła jak lwica. Pożarła rywalkę w trzecim secie i gra dalej!
Jimmie48 Photography/Shutterstock
Agnieszka Radwańska pokonała Timeę Bacsinszky w meczu III rundy Wimbledonu. Polka wygrała 3:6, 6:4, 6:1.
W pierwszym secie Radwańska grała poniżej oczekiwań. Problemy z serwisem sprawiały, że Szwajcarka dość łatwo zdobywała punkty, na co Polka nie potrafiła znaleźć odpowiedzi. Radwańska została przełamana trzykrotnie, podczas gdy rywalka tylko raz oddała swój gem serwisowy. Set zakończył się wynikiem 3:6 dla Bacsinszky. Można było odnieść wrażenie, że w trzecim pojedynku między paniami, znów górą będzie zawodniczka ze Szwajcarii.
Dalsza część tekstu pod wideo
Gdy wydawało się, że Radwańska odczuwa trudy turnieju i nie wytrzymuje kondycyjnie, Polka podjęła walkę i totalnie zaskoczyła rywalkę. Zaczęła grać dużo pewniej, a jej serwis w końcu zaczął funkcjonować tak jak powinien. Radwańska obroniła dwa breakpointy, a jej samej udało się złamać rywalkę w trzecim gemie. Radwańska wygrała drugiego seta 6:4.
Przed trzecim setem Szwajcarka poprosiła o pomoc lekarza. Chwila przerwy nie ostudziła Radwańskiej. Co więcej, Polka świetnie zaczęła i od razu przełamała rywalkę, która zaczęła się denerwować i psuć kolejne zagrania. Tylko w trzech pierwszych gemach Bacsinszky miała aż cztery błędy backhandowe. Dominacja polskiej tenisistki nie ulegała wątpliwości. Kolejne przełamania i wygrane gemy serwisowe spowodowały, że Radwańska prowadziła już 5:0. Ostatecznie set zakończył się wynikiem 6:1.
Radwańska awansowała do IV rundy Wimbledonu. Jej rywalką będzie Swietłana Kuzniecowa.

Przeczytaj również